Budujemy medialnie

Balkon jest ważną częścią domu, a kiepska hydroizolacja narazi nas w przyszłości na spore kłopoty. Warto więc przemyśleć sprawę na etapie zakupu materiałów.

O tym, że balkon to nie to nie tylko miejsce do letniego relaksu, a źle zrobiony może być źródłem wielu problemów, pisaliśmy w tekście Mostki cieplne na balkonie czyli na co zwrócić uwagę kupując mieszkanie. Tym razem przyjrzyjmy się innemu problemowi – hydroizolacji.

Czym jest hydroizolacja?

Klimat jaki mamy, każdy widzi. Przez tydzień słońce świeci jak szalone, przez kolejne dwa leje tak, że nie ma jak z domu wyjść. Zaczyna królować wilgoć, która może być poważnym utrapieniem dla źle zabezpieczonego mieszkania. Hydroizolacja ma uchronić dom przed pęknięciami, ubytkami czy zaciekami spowodowanymi warunkami atmosferycznymi.

Hydroizolacja – jak ją dobrać i na co zwrócić uwagę?

Balkon czy taras to ta część domu, która jest najbardziej narażona na kaprysy pogody. Nie znaczy to jednak, że musi być jego najsłabszym ogniwem. Coraz więcej firm produkujących okładziny balkonowe czy chemię używaną do ich montażu kładzie nacisk na jej wytrzymałość. Takie okładziny, testowane w skrajnych warunkach atmosferycznych, dadzą nam pewność, że będą dobrym zabezpieczeniem naszego balkonu.

Jednak balkon balkonowi nierówny. Planując hydroizolację powinniśmy zwrócić uwagę między innymi na jego położenie.

-Jeśli konstrukcja znajduje się nad ogrzewanymi pomieszczeniami mieszkalnymi, istotna jest nie tylko ochrona konstrukcji nośnej, ale również znajdującego się pod nią wnętrza, w którym mieszkamy my lub sąsiad” – mówi Roman Frąckowiak, ekspert firmy BOTAMENT®.

Ważną kwestią jest także wybór odpowiedniej okładziny. Przykładowo dla wielkoformatowych płyt ceramicznych i kamienia naturalnego specjaliści polecają produkty niezawierające wapna ani cementu, które mogą być stosowane z dostępnymi na rynku cienkowarstwowymi matami lub jastrychami drenażowymi.

Co znajdziemy na rynku?

Jak już wiemy, konstrukcje nośne narażone są na działające warunki atmosferyczne, opady czy też zmienne temperatury. Dodatkowo do problemów może dojść źle wykonana izolacja newralgicznych punktów, takich jak okolice drzwi balkonowych czy łączenia balkonu z bryłą budynku. Wtedy potrzebne są także dodatkowe rozwiązania, które ochronią nasz dom przed grzybami, pleśnią czy mostkami termicznymi.

– Aby zabezpieczyć konstrukcje przed wnikającą wilgocią, a tym samym uchronić ją przed uszkodzeniem, obecnie stosuje się tradycyjne hydroizolacje mineralno-polimerowe lub nowoczesne w postaci mat uszczelniająco-kompensujących, które znajdują się bezpośrednio pod okładziną z płyt ceramicznych. – przekonuje Roman Frąckowiak. – Najlepsze produkty mogą być stosowane nie tylko w silnie obciążonym obszarze zewnętrznym, ale również w basenach. Świadczy to o wysokiej wodoodporności i wodoszczelności materiału oraz daje inwestorom i wykonawcom największe możliwe bezpieczeństwo. Stosowane materiały hydroizolacyjne powinny charakteryzować się odpowiednią elastycznością czyli zdolnością mostkowania rys nie tylko w dodatnich temperaturach ale również w niskich (-20^oC) aby zapewnić szczelność systemu w ekstremalnie zmiennych warunkach atmosferycznych.

Dobry materiał to także łatwiejsza praca

Oczywiście żadna izolacja nie przyniesie efektów jeśli zostanie wadliwie położona. Dzięki odpowiednim rozwiązaniom i materiałom mamy szansę uzyskać szczelną powierzchnię, a to w przyszłości pozwoli zaoszczędzić na remontowych wydatkach.

Zanim zabierzemy się za pracę, musimy odpowiednio przygotować podłoże. Nie musi być to trudne, bo nowe technologie mogą oszczędzić nam pracy.

-Jeżeli stara okładzina podłogowa wciąż pewnie przylega, można ją zostawić i po „prostu” przykryć nową – mówi Roman Frąckowiak – Jeżeli jednak płytki odspajają się, wykazują brak przyczepności (są głuche) lub są mocno uszkodzone, należy je usunąć. Znajdujący się pod spodem jastrych lub beton należy następnie dokładnie wyczyścić, usuwając luźne resztki zaprawy klejowej. Podczas wykonywania prac przygotowawczych należy pamiętać, aby płyta miała spadek 1,5 – 2%. Jeśli podłoże jest mocno zniszczone, występują liczne ubytki w powierzchni oraz brakuje spadku, te wszystkie wady można usunąć stosując szybkosprawną masę wyrównawczą.

Potem trzeba będzie jeszcze zagruntować przygotowaną wcześniej warstwę spadkową, by zabrać się za zabezpieczenie najbardziej problematycznych elementów balkonu lub tarasu. Połączenia z nisko osadzonymi oknami lub drzwiami czy narożnikami wykonujemy  przy pomocy taśmy uszczelniającej. Samą powierzchnię tarasu lub balkonu zabezpieczamy przeciwwodnie układając matę uszczelniająco-kompresującą za pomocą zaprawy klejowej. W połączeniu z szybkowiążącą zaprawą klejową możliwe jest układanie płytek już po około 90 minutach od przyklejenia maty nawet przy temperaturze obróbki +3oC. To rozwiązanie szczególnie zalecane jest wczesną wiosną oraz późną jesienią.

Hydroizolacja jest niezbędna

Wystarczy kilka poważniejszych przymrozków, o co w naszym klimacie nietrudno, żeby płytki balkonowe zaczęły odpadać, a na ścianach czy podłożu pojawiły się pęknięcia. Dobrze wykonana izolacja jest w stanie ochronić nas przed tym. I wcale nie jest powiedziane, że jeśli kupiliśmy dom ze źle wykonaną izolacją, to tak już musi zostać do końca. Poświęcenie chwili balkonowi podczas remontu może zaowocować wieloma korzyściami w przyszłości.