Budujemy medialnie

– Panie, ja mam WiFi, nie potrzebuje kabli – mówią czasem budowniczowie nowych domów. Nic bardziej mylnego.

Myśląc o sieci, która będzie stabilna, bezpieczna i z dużą przepustowością, musimy brać pod uwagę zastosowanie kabla. WiFi to tylko alternatywa pozwalająca wygodnie podłączyć komputer, telewizor czy inne multimedialne odbiorniki do sieci komputerowej. Elektryka w budynku to także dobrej jakości połączenie internetowe.

WiFi bowiem często oznacza kłopoty ze stabilną jakością sygnału. Szczególnie, gdy mamy w budynku folie grzewcze, które skutecznie tłumią sygnał. Dodatkowo trzeba pamiętać, że sieć WiFi jest łatwo dostępna dla osób z zewnątrz, a więc mniej bezpieczna.

Czytaj też: Instalujemy monitoring czyli czujne oko przemysłowej kamery

Pozostaje wciąż zadawane pytanie, w jaki sposób wpływa ona na nasze zdrowie także podczas snu. To dylemat wielu matek w domu, które wolą na wszelki wypadek odłączać „promieniowanie”. 

Co nam daje elektryka w budynku? 

– Łączy nam rolety, oświetlenie, ogrzewanie, komputery, gniazda antenowe do radia i telewizorów, instalację alarmową, kamery, czyli telewizję przemysłową, domofon, a nawet thermomix i wiele innych urządzeń w jedną wspólną sieć, dając zdalny dostęp do tych urządzeń poprzez zainstalowane aplikacje – przekonuje Tomasz Węglarczyk, właściciel nowotarskiej firmy Alarm System. 

Instalacja takiej sieci nie musi oznaczać wielkiego wyzwania. Podstawa to wiedza i doświadczenie monterów. Na wstępie należy pamiętać o wprowadzeniu przyłącza do budynku, np. światłowodu.

Sieć komputerowa w domu nie powinna być rozdzielana na kilku przełącznikach sieciowych (switch). Wszystkie kable sieciowe powinny zbiegać się do jednego miejsca – do szafy rack. Taki rodzaj elektryki w budynku znacznie ułatwia jakość pracy sieci komputerowej. 

– Musimy pamiętać, że typowy elektryk nie jest technikiem specjalizującym się w instalacjach niskoprądowych – zauważa Tomasz Węglarczyk. – Dzisiaj zupełnie inaczej okablowuje się instalację nawet pod gniazda antenowe, niż było to dawniej. Często spotykam się z tym, że w salonie do telewizora dociągają tylko jedną skrętkę. To zdecydowanie za mało! Jakość łączy i kabla ma szalony wpływ na przepustowość sieci. Dzisiaj chcemy mieć obraz pobranego filmu na poziomie Full HD z 4K, nie lubimy, jak nam się zrywa obraz czy dźwięk. Na skypie też chcemy mieć dobrą jakość i szybkie wysyłanie zdjęć szczególnie w dobie, kiedy dzieci mają zdalną naukę, a dorośli pracę w domu i sieć jest mocno dociążona – dodaje. 

Spinając wszystko w jednym miejscu

Często spotykanym problemem jeszcze na etapie budowy, oprócz jakości okablowania, jest też fakt, że antena telewizyjna rozdziela się w innym miejscu niż kamery, a domofon jeszcze w innym miejscu. Alarm jest gdzie indziej niż przyłącz sieci itd. Trudno wszystko razem pospinać, gdy instalacja jest bardzo rozproszona, a budynek już pomalowany. 

– Jako firma Alarm System wykonujemy instalacje elektryczne kompleksowo włącznie z elektryką w budynku i instalacjami niskoprądowymi. Także, gdy ktoś zdecyduje się na swojego elektryka, to pozostałe instalacje niskoprądowe również bardzo chętnie wykonujemy. Ważne, by całe sterowanie należycie wspólnie pospinać i przyłączyć do sieci komputerowej z możliwością zdalnego podglądu czy też sterowania – dodaje Tomasz Węglarczyk.

Obraz Bruno /Germany z Pixabay