Stopniowo przyzwyczajamy się, że po fali tropikalnych wręcz upałów przychodzą gwałtowne ulewy i burze. Jak zabezpieczyć dom przed nawałnicą?

Najbardziej narażone na działanie huraganowych wiatrów czy monsunalnych wręcz opadów są rynny, elewacja i pokrycie dachu. Musimy się przygotować na odpowiednie zabezpieczenie i częste zwracanie uwagi na stan najbardziej newralgicznych części domu podatnych na działania czynników atmosferycznych. A lekko nie jest, bo po wysokich temperaturach bywa, że przychodzi lodowy grad. Nie da się zabezpieczyć na każdą okoliczność, więc podpowiemy na co zwrócić uwagę, by zminimalizować straty, a jeśli już nastąpią – jak skorzystać z ubezpieczenia.

Wydaje się oczywiste, że domy budowane w strefach silnego obciążenia wiatrem i deszczem powinny być projektowane tak, by skutecznie oprzeć  się złym warunkom pogodowym. Tyle, że możemy zaobserwować, że pogodowe anomalie stają się coraz bardziej regułą, a nie wyjątkiem. A tego projektanci domów sprzed lat przewidzieć nie mogli. Spór o to czy mamy do czynienia z efektem cieplarnianym czy naturalnym cyklem pogodowym zostawmy klimatologom. Naszym zmartwieniem w pierwszej kolejności będzie stan domowego orynnowania.

Jak zabezpieczyć dom przed nawałnicą. Rynny

Elementami naszego domu, które są  najbardziej narażone na działanie zjawisk atmosferycznych jest dach, rynny oraz elewacja. Odpowiedni dobór pokrycia dachowego i systemu orynnowania może uchronić przed ich zalaniem w czasie nawałnicy i zerwaniem podczas wichury. Systemy rynnowe muszą stawić czoła aż trzem rodzajom opadów: deszczowi, gradowi oraz śniegowi. Stąd tak ważnym kryterium wyboru tych produktów powinna być jakość i wytrzymałość materiałów. To miejsce gdzie najczęściej sprawdza się stary paradoks mówiący, że co tanie to drogie. Oszczędność przy zakupie „budżetowych” rynien mogą się latami odbijać czkawką i wydatkami na dekarskie reperacje. Na co zwrócić uwagę dobierając orynnowanie?

– Szczególną uwagę powinniśmy poświęcić uchwytom rynny, dzięki którym mocujemy ją do deski czołowej lub krokwi. Odpowiednia wytrzymałość i poprawny montaż tych elementów gwarantuje zachowanie właściwych spadków oraz chroni system rynnowy przed zerwaniem lub odkształceniem. Tak samo ważne jest właściwie dobrana głębokość rynny. Podczas krótkich, ale bardzo intensywnych opadów deszczu, które coraz częściej występują w naszej strefie klimatycznej, warto zainwestować w rynny o głębszym profilu. Doradzałbym wybrać rynnę z brzegiem wywiniętym do wewnątrz, który zapobiegnie wychlapywaniu się wody na zewnątrz profilu – mówi Jacek Polak, Szef Pomorskiego Biura Handlowego Galeco w Gdyni.

Jak zabezpieczyć dom przed nawałnicą. Dach

Jeszcze większą uwagę musimy poświęcić właściwemu pokryciu dachu. By było odporne na nawałnice musi być także dobrze zaprojektowane przez fachowego dekarza, bo o wytrzymałości decyduje nie tylko jakość pokrycia. Istotna jest też powierzchnia dachu, kąt nachylenia połaci czy wysokość budynku. Trzeba pamiętać, że na brzegach dachu siła wiatru jest prawie trzy razy większa niż w części środkowej. Dlatego też trzeba pamiętać, by w kalenicy, koszach, grzbietach czy przy kominach pokrycie było mocniej przytwierdzone.

– W przypadku dachu wykonanego z blachodachówki, zwróćmy uwagę na jej dokładny montaż, staranne umocowanie murłaty ze ścianą zewnętrzną, a także skorzystajmy z dodatkowych zabezpieczeń – wyjaśnia Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez producenta blaszanych pokryć dachowych.  – Z kolei, aby odpowiednio chronić połać przed deszczem, konieczne jest zabezpieczenie obróbkami blacharskimi wszelkich newralgicznych punktów połaci. Należą do nich: rynny koszowe, okap, wiatrownice, kominy, wywietrzniki i kominki wentylacyjne. Fachowiec musi je zamontować z dużą starannością, ponieważ jeśli obróbka jest nieszczelna – może dostać się pod nią woda. Wykonuje się je zwykle z blachy, która zawsze powinna być dopasowana do rodzaju pokrycia. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup gotowych obróbek, które wchodzą w skład całego systemu dachowego. Pamiętajmy również, że na trwałość dachu ogromny wpływ ma jego okresowa konserwacja. Powinien ją wykonać wykwalifikowany fachowiec, najlepiej wykonawca dachu.

Jak zabezpieczyć dom przed nawałnicą. Ubezpieczenie

A gdy już będzie za późno i wichura zerwie dach – nie zapominamy, że mamy dom ubezpieczony. A skoro tak – nie warto pozbawiać się wszystkich oszczędności na remont. Idziemy do ubezpieczyciela. Byle szybko.

– Szkodę należy zgłosić jak najszybciej, ponieważ najczęściej mamy na to maksymalnie tydzień – podkreśla Ewelina Dusińska z firmy ubezpieczeniowej Ewedus. – Nie obawiajmy się zabezpieczenia swojego domu przed dalszymi zniszczeniami. Nie ma to żadnego wpływu na wypłatę odszkodowania z polisy. Po ocenie rzeczoznawcy i zebraniu kompletu dokumentów, ubezpieczyciel ma 30 dni na decyzję o wypłacie pieniędzy. Na rynku ubezpieczeń nie spotyka się osobnych produktów, które chronią wyłącznie przed szkodami wywołanymi przez wiatr czy deszcz. Ryzyko huraganu i deszczu nawalnego jest uwzględniane przy większości polis dotyczących ubezpieczenia mienia od ognia i innych zdarzeń losowych – dodaje agent ubezpieczeniowa.

Także ci nieubezpieczeni mogą liczyć na wsparcie choć trudno będzie mówić o rekompensacie strat co raczej o pomocy w nieszczęściu. Gdy  wichura zerwie dach czy  piorun trafi w dom to, podobnie jak w przypadku niektórych zdarzeń  losowych można spróbować uzyskać wsparcia w miejscowym ośrodku pomocy społecznej. Jest też możliwość otrzymania bezzwrotnej zapomogi od państwa wysokości 6 tys. zł, jednak można ją otrzymać tylko w przypadku klęski żywiołowej, jeśli nawiedziła okolicę.

Budując czy remontując dom trzeba zwracać uwagę więc na różne okoliczności. I zabezpieczyć się solidnym dachem, orynnowaniem, a na wszelki wypadek i tak lepiej naszą posiadłość ubezpieczyć.

Szukasz kredytu lub pożyczki na remont czy wakacje – kliknij i sprawdź w porównywarce