Wybieramy system alarmowy dla domu i mieszkania
7 lat ago Warsztat Medialny 0
Każdego dnia w Polsce dochodzi do 250 włamań. Wielu z nich można zaradzić odpowiednio zabezpieczając swój dom i majątek montując odpowiedni system alarmowy.
Poczucie bezpieczeństwa jest jedną z podstawowych potrzeb jakie chcielibyśmy sobie zapewnić. Wiadomo, nie da się zabezpieczyć na każda okoliczność, a życie lubi niespodzianki. Mimo to coraz częściej wybieramy świadomość większego bezpieczeństwa zamiast licznie na ślepy los. „Jakoś to będzie” to postawa coraz bardziej anachroniczna. Wolimy brać życie w swoje ręce. I częściej dmuchamy na zimne niż gwiżdżemy na wszystko.
Badania prowadzone przez Yale, producenta zabezpieczeń domowych pokazują, że 70% Polaków najbardziej ceni sobie bezpieczeństwo. Tak własne jak i całej rodziny. Stąd stajemy się coraz ostrożniejsi. I choć z roku na rok spada statystyczna liczba kradzieży z włamaniem to jednak nigdy nie będziemy czuć się całkowicie bezpieczni. Z drugiej jednak strony nie ma zabezpieczeń doskonałych lecz mimo to warto polegać na doświadczeniu tych, którzy w tej dziedzinie mogą się pochwalić ogromnym doświadczeniem nie tylko na polskim rynku.
Choć wśród złodziei panuje przekonanie, że nie ma takiego zabezpieczenia, którego nie da się złamać – sprawny system alarmowy zatrzymuje aż 60% włamywaczy. Jednak, żeby system alarmowy był naprawdę skuteczny trzeba go dopasować do warunków w jakich mieszkamy. Wiele bowiem zależy tak od rodzaju budynku, jego wielkości, ale i okolicy, w której się znajduje.
Gdy system alarmowy jest w standardzie

W dużych miastach, szczególnie w nowoczesnych blokowiskach panuje wręcz moda na bezpieczeństwo. Deweloperzy wiedzą, że trudno sprzedać mieszkanie jeśli osiedle nie jest zamknięte, a najlepiej gdy do tego ma ono wewnętrzny monitoring i zatrudnia ochroniarza na pełny etat. To powoduje, ze nawet bez indywidualnego alarmu w mieszkaniu domownicy śpią spokojnie.
Co jednak gdy mieszkamy w bloku, który nie ma tak wyrafinowanych zabezpieczeń? Podstawa to wyposażenie lokum w czujniki gazu i dymu. Ci, którzy często podróżują, albo nie za często goszczą w mieszkaniu mogą zaopatrzyć je w wewnętrzny system alarmowy. To centrala, która stanowi serce mechanizmu, czujniki ruchu, kamery i oczywiście odstraszająca syrena alarmowa. Zwykle można takie urządzenia podłączyć do smartfona i mieć pod kontrolą co się dzieje w mieszkaniu nawet będąc na drugim końcu świata.
Róbmy hałas gdy sąsiad czuwa
Tego typu system z syreną wewnętrzną sprawdzi się też na wsi bądź na przedmieściach, gdzie sąsiedzi się znają, a domy leżą stosunkowo blisko siebie. Ale nie brak też przezornych, którzy montują dodatkowo alarm na zewnątrz. By mogli zareagować też sąsiedzi słysząc, że coś złego się w okolicy dzieje.
– Dobry alarm ma dwie ważne role: informuje nas o włamaniu, ale i pełni funkcję prewencyjną – odstrasza złodziei. Już sam sygnalizator zewnętrzny, czyli syrena alarmowa umieszczona na elewacji budynku zwraca uwagę i sprawia, że wielu przestępców rezygnuje z próby wtargnięcia. Dzięki specjalnym zabezpieczeniom trudno uszkodzić jej obudowę lub oderwać od podłoża. Dodatkowe elementy, takie jak zdalny włącznik/wyłącznik zasilania, potrafią również sprawić wrażenie, że w domu ktoś przebywa i tym samym odstraszyć włamywaczy. Nie bez znaczenia jest sposób montażu i konfiguracji systemu. Godne uwagi są systemy bezprzewodowe do samodzielnego montażu, które znacznie obniżają koszt inwestycji, a ich zarządzanie za pomocą aplikacji na smartfona eliminuje comiesięczny koszt utrzymania systemu – radzi Piotr Palewicz, ekspert firmy Yale.
Montując system trzeba pamiętać o właściwym rozmieszczeniu kamer tak, aby obejmowały całą posiadłość, szczególnie miejsca najbardziej newralgiczne. Takie zabezpieczenie to wydatek od 800 zł w wersji podstawowej do 1500 zł w rozbudowanej opcji.
System alarmowy dobry na odludziu

Co polecają specjaliści od zabezpieczeń wszystkim tym, którzy mieszkają na wsi, a szczególnie w odosobnionych miejscach? Są one przecież łakomym kąskiem dla włamywaczy. Ci obserwują domy na uboczu, a widząc, że mieszkańcy wyjechali – przystępują do roboty.
– W przypadku takich obiektów bez dostępu do Internetu warto pomyśleć o instalacji systemu alarmowego z własnym, niezależnym połączeniem GSM, który to chroni nasz dom i informuje o wszelkich zdarzeniach niezależnie od przerw w zasilaniu (posiada zasilanie awaryjne) – dodaje ekspert.
Warto więc zainwestować w zewnętrzny system alarmowy, który obudzi całą okolicę, a przede wszystkim przestraszy złodzieja.
Polecamy też: 7 sposobów na zabezpieczenie domu przed złodziejem