Prysznic z hydromasażem i wanna czyli domowy pomysł na hydroterapię
6 lat ago Warsztat Medialny 0
Chyba nic tak nie odpręża jak prysznic z hydromasażem. Jedni lubią go w wersji gorącej inni lodowatej. Tym sposobem hydroterapię mamy na wyciągnięcie ręki.
Często nie doceniamy tego, że prysznic i jego właściwości lecznicze są dostępne w domowym zaciszu. To nie tylko kwestia chwilowego samopoczucia. Eksperci zauważają, że codzienny natrysk poprawia zdrowie, ale także urodę. I nie trzeba wydawać fortuny na drogie kosmetyki – zamiast tego wystarczy strumień wody z prysznica lub kąpiel w wannie wzbogacona olejkami lub solą.
Prysznic z hydromasażem na bóle potreningowe
Bóle mięśni po ostrym treningu potrafią dokuczać przez kilka dni. Zakwasy dają się we znaki szczególnie tym, którzy ruszają na siłownię od czasu do czasu i zapominają o należytym dawkowaniu wysiłku.
Tymczasem by nie cierpieć na drugi dzień w pracy wystarczy zaplanować sobie mały zabieg hydroterapii.
– Bardzo korzystna dla naszego organizmu, szczególnie po intensywnych ćwiczeniach, jest hydroterapia kontrastowa – zauważa Joanna Gręda, ekspert marki Oras, producenta armatury sanitarnej. – Polega ona na naprzemiennym traktowaniu swojego ciała ciepłymi i zimnymi strumieniami. Możemy wykonać ją samodzielnie, zmieniając uchwytem baterii temperaturę wody. Najefektywniejszy będzie jednak natrysk z wbudowanym specjalnym programem, który samodzielnie modyfikuje temperaturę, uruchamiając strumienie w odpowiednich sekwencjach. To niezwykle nowoczesne urządzenie, które wykonuje profesjonalne zabiegi i dostosowuje program do indywidualnych potrzeb użytkowników. Czas pod prysznicem może być zatem regenerujący, relaksujący czy np. dodający energii.
Czytaj też: Trzy sposoby na remont łazienki czyli wymiar, estetyka i detale
Wanna i olejki na kłopoty ze snem
Sen to nie strata czasu czy przejaw lenistwa. Choć w młodości czasem bagatelizujemy jego dobroczynne skutki z wiekiem zauważamy jak bardzo jest potrzebny. I jak bardzo niewyspanie wpływa niekorzystnie na nasze samopoczucie ale i efektywność w pracy. Tymczasem odpowiednia dawka snu przynosi nie tylko dobre samopoczucie ale i trzeźwe myślenie, koncentrację i umiejętność podejmowania trafnych decyzji. Mamy też na to naukowe tłumaczenie podczas snu organizm wydziela melatoninę, czyli antyoksydant, który spowalnia procesy starzeniowe, wzmacnia układ immunologiczny i jednocześnie zapobiega rozwijaniu się chorób cywilizacyjnych.
Ale w nerwowych czasach mamy często problemy ze snem. Jak sobie zapewnić relaksujący ośmiogodzinny sen?
I tu z pomocą przychodzi woda. Jednym ze sposobów jest gorąca z wykorzystaniem np. olejku lawendowego, który działa niezwykle uspokajająco. Wyciszy nas też olejek różany, lipowy czy np. rumiankowy. Poza tym, już samo ochłodzenie organizmu po gorącej kąpieli to wyraźny dla niego sygnał, że to idealna pora na sen. Ważne, by kąpieli zażyć na godzinę przed tym zanim ułożymy się do snu. Działa? oczywiście.
Miska na przeziębienie
Hydroterapia to także sprawdzony sposób na przeziębienie – szczególnie w jego początkowej formie. Gdy tylko czujemy bóle głowy, katar czyli, że nas „bierze” warto sięgnąć w pierwszej kolejności po metody naturalne. Niekiedy pomaga samo zanurzenie stęp w misce wypełnionej ciepłą wodą. Przepływ krwi do stóp kumuluje ciśnienie w dolnych częściach ciała zmniejszając przy tym uciążliwe bóle głowy. To czasem lepsze niż nadużywanie tabletek.
Prysznic z hydromasażem na pomarańczową skórkę
Cellulit to powszechny problem wśród kobiet. Dotyka on większość pań bez względu na wiek czy tuszę. U jego źródeł leży często zła dieta i siedzący tryb życia. Drogie kremy też sobie z problemem nie radzą. Podstawą jest porzucenie złych nawyków żywieniowych i codzienna dawka ruchu. Warto pamiętać też o masażu.
– Również w kwestii nielubianego przez kobiety cellulitu, świetnie sprawdzi się codzienny, naprzemienny prysznic ciepłymi i zimnymi strumieniami. Zasada jest prosta – wybieramy odpowiedni program, dzięki któremu woda o zmiennej temperaturze wypływa w odpowiednich sekwencjach i wykonujemy dodatkowo masaż np. szorstką gąbką. Tak pełny zabieg wspomaga krążenie krwi, a także odprowadza wodę i limfę z tkanek skóry – radzi ekspert Oras.