Sprzątanie po remoncie z mopem i ścierką w tle
8 lat ago Warsztat Medialny 0
Co zrobić, by odkopać mieszkanie spod warstwy kurzu, tynku i plam, a przy tym nie oszaleć? Dla wielu sprzątanie po remoncie to koszmar, który nakazuje odkładać pożądaną inwestycję jak najdłużej.
Eksperci twierdzą, że wystarczy skorzystać z kilku rad i prostych narzędzi, a koszmar nie będzie tak dotkliwy. Wiele rzeczy załatwi proste planowanie. Zabierając się za sprzątanie po remoncie warto nie żałować pieniędzy na środki i sprzęt sprawdzonych firm, by okazało się, że nie taki diabeł straszny.
Sprzątanie po remoncie – tego nie unikniesz
Nie ma takiej folii malarskiej, która w pełni zabezpieczy dom przed pyłem skuwanych tynków, resztkami polerowanych gładzi czy regipsowych opiłków. Biały nalot pozostanie wszędzie. Jak sobie z nim poradzić?
Najważniejsze to pamiętać o odkurzaczu. Pył trzeba koniecznie zebrać, a nie zmywać wodą. W przeciwnym razie możemy mieć na podłodze warstwę przypominającego zaprawę murarską błota. Po dokładnym odkurzeniu wszystkiego dookoła możemy zabrać się za szczegóły.
Pierwsza zasada to sprzątanie od góry do dołu. Rozpoczynamy od sufitu, lamp, wyższych partii mebli, ścian i okien. Na koniec zmywamy podłogi. Te oczywiście wcześniej poodkurzane i pozamiatane trzeba będzie zmyć, zmieniając kilkakrotnie wodę. I kilkakrotnie czynność tę trzeba będzie powtórzyć. Niestety, tego elementu nie sposób uniknąć, dlatego ważne jest, by zaopatrzyć się w dobry sprzęt – środki czyszczące, wysokiej jakości szczotki, mopy czy ścierki są równie ważne, jak materiały wykorzystywane do tynkowania czy malowania. Zapewnią też pożądany efekt przy minimalnym wysiłku. Do zamiatania przyda się specjalistyczna szczotka.
Sprzątanie po remoncie – niezbędne narzędzia
– Na rynku dostępne są już produkty wyposażone jednocześnie we włosie i w gąbkę, która skutecznie zapobiega wzbijaniu kurzu w powietrze, np. DuActiva Classic marki Vileda. Do zamiatania podłóg drewnianych używajmy produktów przeznaczonych do tej powierzchni. Przy wyborze szczotki zwracajmy także uwagę na miękkość włosia, pozwoli nam to uniknąć zadrapań i zarysowań, trapezoidalny kształt główki, dzięki któremu dotrzemy do każdego kąta, oraz tzw. „zderzaki”, których zadaniem jest ochrona ścian i mebli przed obiciami, mogącymi powstać w wyniku zamiatania – radzi Piotr Piecha, dyrektor ds. Marketingu marki Vileda.
Nie ma sprzątania, które nie będzie wymagało skorzystania ze zwykłej ściereczki. Technologia idzie do przodu w taki sposób, że słowo „zwykła” jest tu nie na miejscu. Specjaliści radzą, by miejsca narażone na zabrudzenia, takie jak okna, parapety, futryny drzwi lub listwy przypodłogowe, oczyszczać na przykład z plam spowodowanych przez z farby na bazie wodnej wilgotną, specjalistyczną ściereczką, np. Actifibre Viledy.
Sprzątanie po remoncie – ważna ściereczka
Powierzchnię mebli doprowadzimy do doskonałego stanu nawet na sucho. Także dzięki mikroaktywnej ściereczce, która nie wzbija kurzu, co więcej, jest delikatna dla czyszczonych powierzchni.
– Dużą zaletą wysokiej jakości ściereczek jest ich trwałość. Po każdych porządkach materiał można wyprać w pralce i używać jeszcze wiele razy. Dlatego jest to inwestycja, która zwraca się w bardzo krótkim czasie. Przy zakupie akcesoriów czy to do mycia mebli, czy też okien, wybierajmy produkty wysokiej jakości, wykonane z włókien mikroaktywnych. Tylko wtedy mamy gwarancję, że na czyszczonych powierzchniach nie pozostaną smugi – tłumaczy ekspert marki Vileda.
